„Biblioteka może być jak książka. Pomiędzy jej okładkami zawarte jest uniwersum, które zmienia się w zależności od czytelnika i chociaż treść jest taka sama, oferuje każdemu z nich inne wrażenia”
Robert Małecki – "Zrost"
„Autorska jesień” zawitała do Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy im. Eugeniusza Paukszty w Skokach.
Aura sprzyja opowieściom, nostalgii i dumaniu nad ludzkimi słabościami. A gdyby nastrój wzbogacić o intrygującą kryminalną zagadkę? Czy to podgrzeje atmosferę (do czerwoności)?
Idąc tym tropem na pierwsze przesłuchanie wstawił się znany kryminalista – Robert Małecki. Człowiek wielu talentów – pisarz na pełen etat, filozof, dziennikarz, ale nade wszystko niezwykły gawędziarz. Zadanie miał niełatwe, bo prowadząca nie unikała najtrudniejszych pytań. Nawet tych związanych z kolorem czerwonym, przemocą i erotyką w powieściach. Było o nałogach wybitnych śledczych, o istocie zła w człowieku, początkach literackiej drogi. Goście poznali także inną twarz pisarza… Kim jest Robert Małecki? Modelarzem, promotorem kultury, organizatorem literackich festiwali? Za co ceni szwedzkie kryminały, Holmesa i Harlana Cobena?
My znamy odpowiedzi na te pytania. I zapewniamy – egzamin z dostępnych w skockiej Bibliotece książek zdaliśmy celująco!
Literatura zbliża ludzi – w kameralnej księgarni, w bibliotece, przy kubku kawy i smacznym ciasteczku. Jest wszędzie. Dla niej nie trzeba przesuwać granic województwa, wystarczy szeroko otworzyć drzwi! I rozmawiać!
Galeria